Był działacz SLD w rządzie PiS?
Szanse na wejście do rządu ma Grzegorz Tuderek z Budimexu – budowniczy sanktuarium maryjnego w Licheniu i... niedawny działacz SLD – informuje „Gazeta Wyborcza”. Jego kandydaturę promuje Andrzej Lepper, który sam najprawdopodobniej zostanie ministrem rolnictwa.
21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 14:01
To wybitny fachowiec. Dość powiedzieć, że to właściwie on był budowniczym firmy Budimex. A Budimex wybudował przecież sanktuarium maryjne w Licheniu- podkreśla Lepper. Nie wiem, czy dostanie stanowisko aż ministra. Ale podsekretarza stanu na pewno. W którym ministerstwie? No, musi być związane z budownictwem, infrastrukturą - mówi lider Samoobrony.
Dla obecnego ministra transportu i budownictwa Jerzego Polaczka, szefa śląskiego PiS, ta kandydatura byłaby raczej do przełknięcia.
Sam Tuderek już się pali do budowy autostrad i obiecuje przyspieszenie tego procesu. - Ale skąd wziąć na to kasę? - docieka "GW". Kasa? To nie będzie problem. Największym problemem będzie kompleksowe przygotowanie inwestycji - ocenia Tuderek.
Gazeta pyta Leppera, czy uzgadniał już z PiS taką sytuację, w której stanowiska mieliby obejmować niedawni działacze SLD. W umowie mamy zapisane, że na takie funkcje nie będą mogli być powoływani ludzie, którzy w tej partii pełnili bardzo wysokie stanowiska. A Tuderek nie był przecież żadnym SLD-owskim dygnitarzem - bagatelizuje Lepper.
Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że nowym ministrem rolnictwa będzie prawdopodobnie Andrzej Lepper.
Będzie jednak głównie od spraw politycznych, a kierowanie sprawami rolnymi ma zająć się Marek Zagórski. Zostanie on prawdopodobnie sekretarzem stanu i pierwszym zastępcą Leppera. Zagórski nie jest członkiem Samoobrony, to prawa ręka i bliski człowiek Artura Balazsa z SKL - pisze "GW".