Bush zajmie się offsetem?
Premier Leszek Miller chce, by prezydent George Bush objął osobistym patronatem realizację polsko-amerykańskich umów offsetowych, związanych z zakupem przez nasz kraj samolotów wielozadaniowych F-16. Szef polskiego rządu rozpoczął trzydniową wizytę w Stanach Zjednoczonych.
05.02.2003 07:15
Sprawa współpracy gospodarczej, a w szczególności doprecyzowanie umów offsetowych, czyli inwestycji amerykańskich w Polsce, które mają zrekompensować nam zakup F-16, to główny temat spotkań Leszka Millera z przedstawicielami amerykańskich władz i biznesu. Komentatorzy zwracają uwagę, że Amerykanie po wygraniu przetargu na samolot wielozadaniowy dla naszego wojska nie są zbyt chętni do realizowania deklarowanych w ofercie umów kompensacyjnych. Biznesmeni ze Stanów Zjednoczonych twierdzą, że w Polsce nie ma klimatu do inwestowania. Wskazują na często zmieniające się prawo, a także na trudną współpracę z polskimi partnerami. Polski rząd podkreśla jednak, że bez odpowiedniego offsetu, przetarg wygrany przez F-16 zostanie unieważniony.
Premier Miller chce więc, by amerykański prezydent więcej uwagi poświęcił finalizacji kontraktu na F-16. Podczas środowych rozmów z Georgem Bushem szef polskiego rządu ma zaproponować utworzenie w instytucji rzecznika amerykańskich inwestorów w Polsce. Ma on pośredniczyć w sytuacjach konfliktowych między amerykańskimi biznesmenami, a stroną polską.
Za 48 samolotów F-16 zapłacimy około 3,5 miliarda dolarów. Amerykanie zaoferowali, że zrekompensują nam ten zakup inwestycjami na sumę sześciu miliardów dolarów. Polski rząd liczy, że ożywi to naszą gospodarkę i wprowadzi do kraju nowoczesne technologie.(ck)