Bush nie dostał pieniędzy na budowę tarczy w Polsce
Komisja Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów Kongresu USA odmówiła przyznania administracji Busha funduszy na budowę bazy 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce, mających stanowić część amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej w Europie.
10.05.2007 19:51
Z rządowego projektu ustawy o budżecie Pentagonu na rok przyszły, zdominowana przez Demokratów komisja zredukowała wydatki na cały system obrony antyrakietowej (ang. NMD) o 764,2 miliona dolarów, obcinając m.in. całe 160 milionów dolarów planowane na budowę tarczy w Polsce.
Komisja zachowała jednak 150 milionów dolarów na budowę radaru wczesnego ostrzegania w Republice Czeskiej, dodatkowego elementu NMD w Europie.
Zablokowanie środków na tarczę w Polsce nie oznacza jednak, że przedsięwzięcie zostało ostatecznie udaremnione.
Ustawa mówi, że Kongres może jeszcze przywrócić wspomniane fundusze, jeżeli niezależny zespół ekspertów oceni, iż NMD w Polsce jest systemem rzeczywiście potrzebnym, skutecznym, oraz nie spowoduje zbyt negatywnych skutków politycznych dla Stanów Zjednoczonych.
W czasie przesłuchań przed jedną z komisji Izby Reprezentantów w zeszłym tygodniu, kongresmeni z Partii Demokratycznej krytykowali tarczę jako system zawodny, obliczony na odparcie zagrożeń, które na razie nie istnieją (rakiety balistyczne dalekiego zasięgu z Iranu), a także prowadzący do zaostrzenia stosunków USA z Rosją.
Rosja nieustannie protestuje przeciw planom rozmieszczenia tarczy w Europie i odrzuca amerykańskie oferty współpracy przy realizacji systemu.
Dodatkowym warunkiem ewentualnego przywrócenia funduszy na tarczę w Polsce sformułowanym przez Komisję Sił Zbrojnych jest pomyślne zakończenie negocjacji z rządem RP w tej sprawie.
Według najnowszych wiadomości, mają się one rozpocząć w Warszawie w przyszłym tygodniu.
Tomasz Zalewski