Burza po wywiadzie Jerzego Owsiaka. Politycy chcą, by odwołał słowa o eutanazji
Grupa polityków żąda od Jerzego Owsiaka odwołania jego słów o eutanazji. W jednym z wywiadów założyciel i prezes zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy stwierdził, że "eutanazja to pomoc starszym w cierpieniach".
Senator SP Kazimierz Jaworski, Marek Sawicki z PSL, Jacek Żalek z PO i Przemysław Wipler z PiS wystosowali do Jerzego Owsiaka specjalny list, w którym proszę go o „wycofanie się ze swojej wypowiedzi”. Chodzi o wywiad, jakiego prezes WOŚP udzielił dziennikowi.pl. Owsiak przyznał w nim, że boi się starości i zniedołężnienia. - A najbardziej dysfunkcji, o których człowiek nie wie, jak demencja, alzheimer. Te choroby dotykają nie tylko seniora, ale wszystkie osoby, które żyją w jego otoczeniu, często wręcz degradują całe rodziny. W takich momentach pojawia się ostrożnie podejmowany u nas temat eutanazji. Ja bym się nie bał rozpocząć dyskusji na ten temat. Osobiście dopuszczam taki sposób pomocy, bo ja to tak rozumiem - eutanazja to dla mnie pomoc starszym w cierpieniach - mówił szef Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Zdaniem autorów listu taka wypowiedź nie powinna mieć miejsca, tym bardziej, że tegoroczna planowana na 13 stycznia zbiórka WOŚP ma być przeznaczona na leczenie osób starszych i opiekę geriatryczną.
"Pana opinie kształtują i wpływają na poglądy wielu, zwłaszcza młodzieży. Moralne aspekty eutanazji należą do szczególnie złożonych i rozumiemy, że może Pan mieć osobiste wątpliwości w tym zakresie. Wydaje nam się jednak, iż dzieląc się nimi za pośrednictwem mediów, nie wziął Pan pod uwagę swojej pozycji w naszym społeczeństwie, przede wszystkim wpływu na młodzież. Prosimy, by w poczuciu odpowiedzialności rozważył Pan faktyczne skutki, jakie powodują takie wypowiedzi" – czytamy w liście opublikowanym na stronie senatora Jaworskiego.
"Przyzwolenie dla eutanazji, nie tylko prawne, ale również w wymiarze moralnym, jest jednym z tych zjawisk, które powoduje poważne konsekwencje dla sposobu funkcjonowania społeczeństw. (…) Choćby podświadoma myśl, iż w pewnych okolicznościach babcię lub dziadka można uśpić, powoduje realne zmiany w relacjach między ludźmi i obserwujemy to w społeczeństwach, które poszły w tym kierunku" – napisali politycy.
List kończy apel: "Bardzo prosimy, by rozważył Pan wszystko to jeszcze raz przed 13 stycznia i wycofał się ze swoich wypowiedzi. Szkodzić będą one przede wszystkim prowadzonej przez Pana akcji, gdyż w zestawieniu z zapowiedzią zbierania pieniędzy dla seniorów, brzmią wyjątkowo niefortunnie."