Bunt w Rosji. Dołączą kadyrowcy?
Oczy świata zwrócone są na Rosję, po tym jak Jewgienij Prigożyn ogłosił, że "idzie na Moskwę". W sieci pojawiły się nagrania, na których widać Wagnerowców, zajmujących kolejne miejscowości w obwodzie rostowskim w Rosji. Na miejsce zmierza także kolumna wojskowa Czeczenów.
Jewgienij Prigożyn zapowiedział wojskowy bunt. Jak przekazał, on i jego poplecznicy "idą na Moskwę". W sieci pojawiają się kolejne zdjęcia i filmy, na których widać wojskowe pojazdy Grupy Wagnera w rosyjskich miastach.
W oświadczeniu Prigożyn przekazał, że jego ludzie sztab Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem "bez ani jednego wystrzału". Jego zdaniem to dowód na to, że ma poparcie rosyjskiego narodu w swym - jak to nazwał - "marszu sprawiedliwości".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bunt w Rosji. Prigożyn: idziemy na Moskwę
Kolumny wojskowe na ulicach Rosji
Serwis Visegrad24 opublikował natomiast na Twitterze nagranie, na którym widać wojskowe pojazdy. "Kolumna wojskowa czeczeńskich żołnierzy Kadyrowa właśnie dotarła do obwodu rostowskiego" - napisano w poście.
Pojawiają się spekulacje, jakoby mogło dojść do bitwy między wagnerowcami, a żołnierzami Kadyrowa.
- Pytanie, jakie stanowisko zajmie Kadyrow, który niedawno był sprzymierzeńcem Pirgożyna - skomentował na antenie TVN 24 były ambasador Polski w Kijowie Jan Piekło.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wybuch w kwaterze głównej w Rostowie. Panika na ulicach