ŚwiatBundestag zaapeluje o agendę współpracy polsko-niemieckiej

Bundestag zaapeluje o agendę współpracy polsko-niemieckiej

Niemiecki Bundestag wezwie rząd w Berlinie do wdrożenia konkretnego i szerokiego programu współpracy polsko-niemieckiej oraz wyrazi wolę rehabilitacji działaczy polskich stowarzyszeń, represjonowanych przez nazistów - wynika z projektu uchwały Bundestagu.

29.05.2011 | aktual.: 29.05.2011 20:26

Obszerna uchwała, zatytułowana "Niemcy i Polska - Odpowiedzialność wypływająca z historii i przyszłość w Europie", została przygotowana w związku z 20. rocznicą podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991 r. Prawdopodobnie zostanie przyjęta na posiedzeniu Bundestagu 9 czerwca.

Według projektu, Bundestag chce, by uzgodniony z Polską "program roboczy", który ma być ogłoszony na wspólnym posiedzeniu rządów obu krajów 21 czerwca w Warszawie, "służył za podstawę polsko-niemieckiej współpracy w najbliższej przyszłości" i obejmował dziedziny "polityki, gospodarki, środowiska, współpracy transgranicznej, jak również nauki i kultury oraz wymiany społecznej". W programie należy sformułować cele współpracy, konieczne działania, określić środki personalne i finansowe, potrzebne do realizacji tych celów, a także kryteria oceny wdrażania programu.

"Rząd federalny powinien przedłożyć ten program roboczy niemieckiemu Bundestagowi i co rok w odpowiedniej formie informować o jego realizacji" - czytamy w projekcie uchwały, który został zaakceptowany przez frakcje chadecji, SPD, Zielonych i liberalnej FDP.

W tekście omówiono wszystkie dziedziny stosunków polsko-niemieckich i sformułowano postulaty, dotyczące dalszego rozwoju współpracy. Podkreślono, że ze względu na doświadczenia historyczne Polska i Niemcy powinny razem "pracować na rzecz jedności europejskiej".

Projekt uchwały mówi o ważnej roli Trójkąta Weimarskiego, który powinien podejmować inicjatywy "tworzące wartość dodaną dla całej UE", a także podkreśla "szczególną rolę Polski w kształtowaniu europejskiej polityki sąsiedztwa i polityki wschodniej". "Zainicjowane przez Polskę Partnerstwo Wschodnie UE (...) oraz polityka pojednania z Rosją otwierają szanse dla niemiecko-polskiego partnerstwa w kształtowaniu stosunków z Rosją i Europą Wschodnią" - oceniono w projekcie uchwały.

W części poświęconej współpracy gospodarczej zaznaczono m.in., że w interesie obu krajów jest "możliwie szybkie przystąpienie Polski do strefy euro". Wskazano na konieczność powołania wspólnej "rady ds. energii i polityki klimatycznej", a także rozwoju połączeń infrastrukturalnych. Sformułowano też bardzo konkretne cele: "Pilnie potrzebne są wspólne starania w sprawie rozbudowy połączeń szynowych (z Niemiec) w kierunku Szczecina, Warszawy i Wrocławia".

Ważny fragment uchwały dotyczy sytuacji mniejszości niemieckiej w Polsce i obywateli Niemiec polskiego pochodzenia. W tekście stwierdzono, że "wielu ludzi o polskich korzeniach wskutek biegu historii stało się Niemcami i miało aktywny udział w społecznym i kulturalnym rozwoju kraju", o czym "do dziś świadczy brzmienie wielu nazwisk" mieszkańców Niemiec.

"Jednak w czasie narodowego socjalizmu obywatele polskiego pochodzenia byli mordowani w obozach koncentracyjnych, ich organizacje zostały zakazane i wywłaszczone. Bundestag chce oddać hołd tym ofiarom i je zrehabilitować. Dlatego opowiadamy się za stworzeniem miejsca dokumentacji na temat historii i kultury Polaków w Niemczech. Potwierdzamy także prawo do wzmocnienia tożsamości kulturowej i językowej i opowiadamy się za wsparciem możliwości pracy i rozwoju dla mieszkańców Niemiec polskiego pochodzenia, w tym dla ustanowienia ich biura w Berlinie" - napisano w projekcie uchwały.

Według historyków od sierpnia 1939 roku do zakończenia II wojny światowej w 1945 roku gestapo aresztowało od 1200 do ok. 2000 działaczy ówczesnego Związku Polaków w Niemczech. Ich rehabilitacji domaga się szczególnie obecny Związek Polaków w Niemczech spod znaku "Rodła", uważany za kontynuatora przedwojennej organizacji. "Rodło" apeluje również o przywrócenie statusu istniejącej przed wojną mniejszości polskiej w Niemczech, co jednak niemieckie władze stanowczo odrzucają.

Przewodniczący ZPwN Marek Wójcicki powiedział, że planowana uchwała Bundestagu będzie symbolicznym i niezwykle istotnym pierwszym krokiem, szczególnie dla żyjących jeszcze przedstawicieli dawnej mniejszości polskiej w Niemczech i ich potomków. "Ważne jest to, że do Bundestagu dotarło, iż w ogóle istniała polska mniejszość w Niemczech" - powiedział Wójcicki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)