Bułgaria: najemni mordercy to byli antyterroryści
W Bułgarii aresztowano kolejnego członka gangu najemnych morderców, złożonego z byłych członków brygady antyterrorystycznej. Na początku tygodnia aresztowano 6 członków grupy.
29.08.2002 13:22
Policja poszukuje jeszcze dwóch byłych antyterrorystów, którzy po odejściu ze służby w oddziale specjalnym przeszli na stronę przestępców i zajęli się wykonywaniem zamachów, porwań i wymuszeń haraczy na zlecenie.
Podejrzewa się, że poszukiwani zdołali uciec za granicę. Równocześnie rozpoczęto sprawdzanie wszystkich obecnych członków brygady antyterrorystycznej, aby oczyścić ich z jakichkolwiek podejrzeń o związki ze światem przestępczym.
Wykrycie znakomicie zorganizowanej bandy byłych antyterrorystów sprawiło, że w Bułgarii rozgorzała dyskusja na temat losu byłych funkcjonariuszy służb resortu spraw wewnętrznych, z tymi najwyższej rangi włącznie. Jak oznajmił główny sekretarz resortu, generał Bojko Borisow, państwo nie robi w tej sprawie absolutnie nic i dlatego byli policjanci i członkowie oddziałów specjalnych z umiejętnościami, jakie posiadają, często stają się gangsterami.
Generał Borisow podkreślił, że w Turcji byli wyżsi funkcjonariusze tego rodzaju służb otrzymują dobre zabezpieczenie materialne, a w Grecji wchodzą w skład zarządów banków i towarzystw ubezpieczeniowych. (aka)