ŚwiatBroń wysyłana do Syrii przy wsparciu USA trafia do dżihadystów

Broń wysyłana do Syrii przy wsparciu USA trafia do dżihadystów

Zdecydowana większość broni przekazywanej powstańcom w Syrii z Kataru i Arabii Saudyjskiej w porozumieniu z USA trafia do ekstremistów islamskich zamiast do świeckiej opozycji - napisał "New York Times".

Broń wysyłana do Syrii przy wsparciu USA trafia do dżihadystów
Źródło zdjęć: © AFP | Bulent Kilic

15.10.2012 | aktual.: 15.10.2012 19:02

Gazeta powołuje się na amerykańskie i arabskie źródła rządowe. Zwraca uwagę, że fakt, iż Waszyngton nie ma bezpośredniego wpływu na to, kto otrzymuje broń w Syrii, stawia pod znakiem zapytania sensowność strategii minimalnej ingerencji w konflikt w tym kraju, przyjętej przez administrację prezydenta Baracka Obamy.

Jej celem miało być wspieranie prozachodniej opozycji przeciw reżimowi prezydenta Baszara al-Asada, a tymczasem uzbrajanie się grup dżihadystów - o czym donosi wywiad amerykański - "zasiewa ziarno przyszłych ruchów zbrojnych wrogich wobec Ameryki" - pisze "NYT".

USA nie dostarczają broni do Syrii bezpośrednio, a tylko zapewniają wsparcie wywiadowcze i logistyczne dostawom z Kataru i Arabii Saudyjskiej. Dla powstańców płyną stamtąd głównie karabiny i granaty, a więc broń lekka, która nie jest w stanie przeważyć szali na ich korzyść, ponieważ reżim dysponuje czołgami i samolotami.

Najnowsze doniesienia mogą być wykorzystane w kampanii prezydenckiej przeciw Obamie. Jego republikański przeciwnik Mitt Romney atakuje go już za politykę wobec Syrii.

Kandydat GOP na wiceprezydenta Paul Ryan w czasie niedawnej debaty telewizyjnej wypomniał już administracji, że w początkowej fazie powstania nazwała Asada "reformatorem" i liczyła, że w rozwiązaniu konfliktu pomoże ONZ.

W przemówieniu w ubiegłym tygodniu Romney obiecywał, że jeśli zostanie prezydentem, dopilnuje, by powstańcy syryjscy, "którzy podzielają nasze wartości, otrzymali broń niezbędną do pokonania czołgów, helikopterów i odrzutowców Asada".

Sugeruje to, że popiera on wysyłanie do Syrii także takiej broni jak przeciwlotnicze pociski rakietowe wystrzeliwane z ręcznych wyrzutni. Administracja Obamy nie chce przekazywać takiej broni syryjskim powstańcom.

Romney nie powiedział jednak, że popiera przekazywanie broni przez USA bezpośrednio do Syrii, zamiast przez Arabię Saudyjską i Katar. Zdaniem "NYT", okrężna droga powoduje, że USA tracą kontrolę nad tym, do kogo broń trafia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)