Brexit. Język angielski zniknie z Unii Europejskiej?
• Nieoczekiwany skutek uboczny Brexitu
• Bez Wielkiej Brytanii angielski przestanie być jednym z języków urzędowych UE
• Oznacza to m.in. że wszystkie dokumenty przestaną być na niego tłumaczone
27.06.2016 20:49
Na kłopoty związane z wycofaniem języka angielskiego zwróciła uwagę szefowa Komisji Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego (AFCO), Danuta Huebner - informuje serwis politico.eu. Język ten, chociaż w teorii znaczący tyle samo, co pozostałe 23 języki urzędowe UE, w praktyce jest dominującym i najczęściej używanym do komunikacji. Jak powiedziała Huebner, po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii, angielski może stracić swój status.
- Mamy rozporządzenia, zgodnie z którymi każdy członek Wspólnoty może notyfikować jeden oficjalny język. Pozostałe dwa kraje Unii, w których do komunikacji używa się angielskiego to Malta i Irlandia, jednak wybrały one do notyfikacji odpowiednio języki maltański i irlandzki. Tylko Wielka Brytania jako swój język notyfikowała angielski - mówiła szefowa AFCO. - Jeśli nie mamy w Unii Wielkiej Brytanii, nie mamy też angielskiego - dodała Huebner.
Aby wyjść obronną ręką z tej sytuacji, należałoby zmienić rozporządzenie mówiące o językach urzędowych UE. Decyzja taka musiałaby zostać zaakceptowana jednogłośnie przez wszystkie kraje Wspólnoty. - Tylko wtedy można by zachować język angielski jako język urzędowy - zaznaczyła Danuta Huebner.
Jak wskazuje politico.eu, unijne regulacje dotyczące języków urzędowych same nie są do końca jednoznaczne. Jedno z rozporządzeń o tym mówiących pozostawia bowiem otwartą furtkę do tego, by kraje członkowskie - w tym przypadku Malta lub Irlandia - mogły mieć notyfikowany więcej niż jeden język urzędowy.
Tymczasem od momentu ogłoszenia wyników zeszłotygodniowego referendum w Wielkiej Brytanii, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za opuszczeniem Unii, da się zauważyć, że unijne instytucje coraz częściej posługują się w komunikacji językami francuskim i niemieckim.