Brat i rodzice Mateusza Kijowskiego ostro zabierają głos: słowa siostry to nieprawda

Paweł Kijowski, dotychczas nieudzielający się publicznie brat lidera KOD-u, przesłał komunikat, w którym wspólnie z rodzicami odżegnuje się od wypowiedzi swojej siostry Marty Wiatr. "Nikt z nas nie podziela żadnej z jej opinii" stwierdza rodzina Kijowskich.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP

Mieszkający obecnie we Francji Paweł Kijowski powiadomił, że "nieliczne fakty zawarte w wywiadzie Marty Wiatr są niezgodne z prawdą". "Jesteśmy zaszokowani procederami godnym Pawlika Morozowa i czasów stalinowskich" czytamy w komunikacie; to nawiązanie do gloryfikowanego w czasach stalinowskich chłopca, który doniósł na własnego ojca.

Autentyczność informacji potwierdził w rozmowie z WP przedstawiciel stowarzyszenia. - Mateusz potwierdził mi, że faktycznie to jest jego brat i treść komunikatu jest mu znana - mówi w rozmowie z WP Beata Ossowicka, członek założyciel KOD-u. Nie udało nam się skontaktować z liderem osobiście - jest na "pilnym spotkaniu i nie może rozmawiać". Również numer podany przez jego brata jest nieosiągalny.

W wywiadzie udzielonym "w Sieci" siostra Kijowskiego skrytykowała swojego brata i motywacje, które stoją za jego aktywnością publiczną. "Jego łatwo trzymać za twarz, bo ma dużo za uszami. Jest zadłużony, więc nietrudno nim sterować za pomocą pieniędzy. Gdy będzie grzecznie robił, co trzeba, to mu się spłaci trochę długów", stwierdziła w wywiadzie udzielonym "w Sieci" Marta Wiatr.

Siostra lidera KOD-u stwierdziła również, że jej zdaniem za stowarzyszeniem "stoi jakaś siła". "Mateusz sam by tego nie wymyślił" dodaje Wiatr.

Problemy lidera Komitetu Obrony Demokracji rozpoczęły się na początku stycznia, gdy "Rzeczpospolita" ujawniła, że jego firma MKM-Studio otrzymała ponad 91 tysięcy złotych pochodzących ze zbiórek społecznych KOD-u. Zgodnie z ujawnionymi fakturami, Kijowski otrzymywał pieniądze za usługi informatyczne, jakie miał wykonywać dla KOD.

Zarząd KOD-u wydał komunikat, w którym m.in. wezwał Kijowskiego do "niezwłocznej" dymisji ze względu na utratę zaufania i potwierdził, że lider stowarzyszenia nie wywiązał się swojego zapewnienia o przelaniu wynagrodzenia za usługi informatyczne, które - jak twierdzi - omyłkowo wpłynęły na konto spółki za dodatkowe faktury wystawione we wrześniu i październiku 2016 r.

Kijowski nie zamierza jednak ustępować z funkcji. Będzie ją pełnił do momentu wyborów lidera KOD-u, które odbędą się za kilka tygodni.

Wybrane dla Ciebie
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto