"Bomba w szkole" - policja ewakuowała 119 placówek w Żywcu
Około godziny 9 policja otrzymała informację, że w szkole w Żywcu znajduje się ładunek wybuchowy - poinformowała Mirosława Gruszka, rzecznik policji w Żywcu (woj. śląskie), w rozmowie z Wirtualną Polską. Ewakuowano dzieci i personel ze 119 placówek.
Policja w Żywcu została postawiona na nogi po mailu, jaki przyszedł do ratusza: "w szkole jest bomba. To nie żart!".
Rzecznik policji wyjaśnia, że ewakuacją zostały objęte wszystkie szkoły (podstawowe, gimnazjalne, średnie, a także przedszkola) na terenie Żywca. - W informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego w szkole nie sprecyzowano, o którą konkretnie chodzi placówkę - tłumaczy Gruszka. Dodaje, że decyzję o ewakuacji pozostałych szkół w Powiecie Żywieckim pozostawiono w gestii wójtów i dyrektorów placówek.
- Obecnie trwa sprawdzanie wszystkich placówek pod kątem pirotechnicznym - mówi Gruszka.
Choć rzecznik policji nie wyklucza, że informacja może okazać się głupim żartem, funkcjonariusze podjęli wszelkie działania, by sprawdzić wiarygodność pogróżki. - Zawsze taką informację musimy traktować na serio, choć głupie żarty zdarzają się często, podejmowane są wszystkie czynności zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa - wyjaśnia Mirosława Gruszka.
Rzecznik policji w Żywcu dodaje, że zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze w celu namierzenia adresata maila z informacją o możliwej bombie. Takiej osobie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.