Bogdan Zdrojewski ujawnia rozmowy ze Schetyną. Mocne słowa

"To, w jaki sposób potraktowały mnie władze PO, nie było fair play" - powiedział Bogdan Zdrojewski w rozmowie z "Super Expressem". Podkreślił, że decyzja o skreśleniu go z list do Parlamentu Europejskiego była "absolutnym zaskoczeniem". "Dowiedziałem się z telewizji" - wyznał.

Bogdan Zdrojewski był ministrem w rządzie Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński
Natalia Durman

Zdrojewski podkreśla w rozmowie z dziennikiem, że "obiecywano" mu miejsce na liście do europarlamentu, choć - jak przyznaje - niekoniecznie pierwsze.

"Przewodniczący Schetyna powiedział, że nie powinienem się przywiązywać do pierwszego miejsca, bo w wyniku powstałych koalicji może być ono zajęte" - czytamy.

Polityk twierdzi, że nie otrzymywał sygnałów, że może nie zaleźć się na liście. "Dowiedziałem się z telewizji i mam pretensje o ten brak odwagi i klasy kierownictwa Platformy" - mówi.

Zdrojewski zwraca uwagę na bilans swojej pracy w europarlamencie. "Jestem w pierwszej piątce najbardziej zdyscyplinowanych europosłów, najwięcej opinii własnych" - podkreśla.

I dodaje: "Nie jest to nagroda i docenienie pracy. I po tym, w jaki sposób do tego doszło, straciłem zaufanie do władz Platformy (...) Widzę zawód tą decyzją u wyborców i poradzenie sobie z tym zostawiam przewodniczącemu Schetynie".

Zdrojewski ujawnia, że szef PO "widział" go jako lidera list do polskiego parlamentu. "Ja to wykluczyłem (...) Nie wracam do ról, które pełniłem. Byłem prezydentem Wrocławia i choć namawiano mnie przez 10 lat bym był ponownie, zdecydowanie odmówiłem. Byłem posłem w Sejmie i nie wrócę do tej roli, co zadeklarowałem w 2014 roku" - mówi Zdrojewski.

Zaznacza jednak, że po jesiennym zwycięstwie opozycji mógłby wejść do rządu lub objąć inne stanowisko "odpowiadające jego temperamentowi".

Co dalej?

O obecnej sytuacji w koalicji i swojej politycznej przyszłości Zdrojewski dzień wcześniej pisał na Twitterze. "Nie mam informacji o żadnej zmianie w odniesieniu do mojej osoby. Jest natomiast gigantyczne zamieszanie i liczne próby do budowania jakiegoś wewnętrznego konfliktu. Ponowie więc: nie obrażam się, nie będzie żadnych fochów, czuje się dobrze :-) Zaprzeczam jedynie startowi do sejmu" - podkreślał.

W rozmowie z "Gazetą Wrocławską" przekonywał, że ma wiele ciekawych propozycji pozapolitycznych - może zostać ekspertem w dziedzinie samorządowej i europejskiej. Przyznał jednak, że jego marzeniem byłby powrót do pracy naukowej i zajęć ze studentami.

Zobacz także: Sikorski nie ma wątpliwości: Tusk przyjedzie i pozamiata

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
Autobus z uczniami przewrócił się w Czechach. 32 osoby ranne
"Polska nie jest pasażerem na gapę". Nawrocki o współpracy z Litwą
"Polska nie jest pasażerem na gapę". Nawrocki o współpracy z Litwą
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Poważny wypadek na DK74. Dwie osoby ciężko ranne
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Spotkanie Nawrockiego z Orbanem. Jest zapowiedź
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Piątka z Hajnówki pomagała migrantom. Jest decyzja sądu
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Oczekiwania prezydenta. Przydacz zapowiada
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kierowca zablokował ruch. Czekał, aż pasażerka wyjdzie ze sklepu
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Kreml: specjalna operacja będzie kontynuowana
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Tragedia w Egipcie. Nie żyje Polak
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Akcja WOPR we Wrocławiu. Podejrzana substancja na Odrze
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Dwa dni w szczelinie na 16 cm. Dramatyczna akcja ratunkowa w Czechach
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”
Ukraiński wywiad zaskakuje Moskwę. "Odpowiedzialność jest nieunikniona”