PolskaBłaszczak: to próba ubezwłasnowolnienia prokuratora generalnego

Błaszczak: to próba ubezwłasnowolnienia prokuratora generalnego

"Rzeczpospolita" donosi o planowanej przez ministerstwo sprawiedliwości czystce w prokuraturze generalnej, czy Platforma chce podporządkować sobie prokuraturę? - Jest to próba ubezwłasnowolnienia prokuratora generalnego - uważa Mariusz Błaszczak (PiS). - Nie ma jeszcze projektu, więc nie ma mowy o czystce - nie zgadza się Paweł Zalewski (PO). - To tylko doniesienia medialne, ale w każdych przeciekach tkwi źdźbło prawdy, z niepokojem się temu przyglądamy - mówi Andrzej Dera (SP).

Błaszczak: to próba ubezwłasnowolnienia prokuratora generalnego
Źródło zdjęć: © WP.PL

25.06.2012 | aktual.: 03.07.2012 16:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Paweł Zalewski podkreśla, że planowana zmiana polegałaby na tym, by prokurator generalny składał sprawozdania przed sejmem. Jak opozycja zapatruje się na taki pomysł? Czy taka kontrola prokuratury jest niebezpieczna? SP uważa, że trochę tak, bo jest to kontrola czysto polityczna. - Zdrowszym rozwiązaniem jest połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, czyli powrót do dawnego porządku i przyznanie się do błędu przez PO - mówi Dera. Leszek Miller (SLD) z kolei jest zdania, że "jakaś forma wzmocnienia parlamentarnej kontroli nad urzędem prokuratury nie zaszkodziłaby". Podobnego zdania jest Maciej Mroczek z RP. - Nie można mówić o zamachu na niezależność prokuratury - przekonuje.

Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski

Komentarze (34)