Władze chińskie zakazały „chrześcijańskich zebrań”, chociaż tysiące wiernych z Zhending udało się w ostatnim dniu trwania Igrzysk Olimpijskich do katedry na mszę. Wobec zaistniałej sytuacji milicja nakazała biskupowi odprawienie mszy, aby „uniknąć starć”. Jednak jeszcze podczas jej trwania, biskupa aresztowano.
Biskup Giulio Jia Zhiguo stoi na czele około 110 tys. wiernych oraz dziesiątków kapłanów i zakonnic. Od lat bp Zhiguo pozostaje pod stałym nadzorem milicji. Zwykle aresztowany jest "prewencyjnie" w przededniu najważniejszych świąt katolickich. W sumie spędził w więzieniach komunistycznych i w areszcie domowym ponad 20 lat.
Komunistyczne władze nie uznają sakry bp Jia Zhiguo. Dlatego na różne sposoby utrudniają mu sprawowanie sakramentów i spotkania z podległymi mu kapłanami. Wielokrotnie starano się go zmusić do przystąpienia do uznawanego i kontrolowanego przez władze Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich, zrzeszającego kapłanów "prorządowych". O uwolnienie biskupa Zhiguo wielokrotnie apelował między innymi Parlament Europejski.
