Trwa ładowanie...
d1pq7ta

Białystok: śmierć pod gruzami budowanej galerii

Młody mężczyzna zginął, a pracujący z nim kolega został ranny i trafił do szpitala w wyniku katastrofy budowlanej na budowie galerii handlowej w centrum Białegostoku. Runęła ściana z cegieł.

d1pq7ta
d1pq7ta

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-budowlana-w-bialymstoku-6038701319849089g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-budowlana-w-bialymstoku-6038701319849089g )
Katastrofa w Białymstoku

Na budowie zawaliła się ściana o długości kilkunastu metrów w starym budynku dawnych zakładów włókienniczych, wraz z trzema stropami. Galeria handlowa budowana jest w miejscu dawnej fabryki, której zabudowania zostały w nią wkomponowane.

d1pq7ta

Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Przedstawiciele nadzoru budowlanego wstępnie ocenili na miejscu, że w czasie prac budowlanych mogły być niedostatecznie zabezpieczone stare stropy, ale ostateczną opinię wyda rzeczoznawca.

Budowa została wstrzymana do odwołania - poinformowała Halina Krzywicka, zastępca powiatowego inspektora nadzoru budowlanego dla powiatu białostockiego.

Pod zwałami cegieł i betonu było dwóch robotników. Pierwszego wydobyto bardzo szybko, był przytomny. Trafił do szpitala z ogólnymi obrażeniami, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dłużej trwały poszukiwania drugiej osoby. Teren był odgruzowywany przez kilkudziesięciu strażaków i robotników pracujących na budowie, używano urządzeń termowizyjnych, miejsca przysypania człowieka szukał pies tropiący.

d1pq7ta

Strażacy planowali też sprowadzić na miejsce zdarzenia specjalne grupy do pracy przy katastrofach budowlanych.

Po blisko dwugodzinnych poszukiwaniach odnaleziono ciało 25-letniego pracownika. Według rzecznika podlaskiej straży pożarnej Marcina Janowskiego - na podstawie oględzin miejsca, w którym odnaleziono zwłoki - można przypuszczać, że mężczyzna próbował uciec, gdy zobaczył walącą się ścianę. Ciało odnaleziono pod dwumetrową warstwą gruzu.

Robotnicy pracujący przy budowie galerii zwracali uwagę w rozmowie z dziennikarką na to, że budynek, w którym pracowali przywaleni robotnicy, jest stary (ponad 100-letni), więc nawet obciążenie stropu materiałami budowlanymi mogło spowodować zawalenie się go.

d1pq7ta
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pq7ta
Więcej tematów