Bezpieczniej na polskich drogach?
W 2005 roku na polskich drogach było bezpieczniej niż w latach ubiegłych. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w roku 2004 odnotowano o blisko 6% mniej wypadków niż w roku 2004. Mniej było również rannych i ofiar śmiertelnych. Policja zwraca jednak uwagę na to, że stan bezpieczeństwa na polskich drogach jest wciąż badzo niski, za co w dużym stopniu odpowiedzialy jest brak postępu w ulepszaniu infrastruktury drogowej.
br>
W ubiegłym roku odnotowano 48 100 wypadków drogowych. To o prawie 6% mniej niż w roku 2004. W 2005 r. w wypadkach na polskich drogach zginęły 5444 osoby, a w 2004 – o 4,7% więcej. Spadła również liczba rannych - z ponad 64,5 tysięcy do prawie 62 tysięcy.
04.04.2006 | aktual.: 04.04.2006 16:56
W 2005 r. najwięcej wypadków miało miejsce w czerwcu, lipcu i sierpniu. W lipcu liczba wypadków drogowych stanowiła 9,9%, a w czerwcu i sierpniu 9,5% ogółu zdarzeń. Duża liczba wypadków w miesiącach letnich jest zjawiskiem obserwowanym od kilku lat. W wakacje zwiększa się natężenie ruchu. Najmniejszą liczbę wypadków zarejestrowano w lutym i marcu.
W 2005 roku zdecydowana większość wypadków (71,3% - 34 273) wydarzyło się na obszarze zabudowanym. Mimo to więcej osób zginęło w wypadkach na obszarze niezabudowanym. Na obszarach niezabudowanych kierujący rozwijają większe prędkości, często w jednym samochodzie ginie więcej niż jedna osoba, a ponadto pomoc lekarska dociera znacznie później niż w miastach.
Najwięcej wypadków zdarzyło się na prostych odcinkach dróg jednojezdniowych-dwukierunkowych. Z kolei najczęstsze przyczyny kolizji z winy kierującego pojazdem to niedostosowanie prędkości do warunków ruchu i nieprawidłowe wykonywanie manewrów. Zdaniem przedstawicieli Komendy Głównej Policji świadczy to o niedostosowaniu polskiej infrastruktury drogowej do wzrastającego natężenia ruchu. Brak postępu w tej dziedzinie może być jednym z istotniejszych czynników wpływających na utrzymywanie się niskiego stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym w Polsce.(ck)