Władze Łeby zdecydowały się na taki krok ponieważ w tym roku komenda wojewódzka policji nie wsparła kurortu dodatkowymi etatami. Z kilkutysięcznej osady Łeba w czasie wakacji przeradza się w kilkudziesięciotysięczne miasto. Nad bezpieczeństwem turystów czuwać muszą dodatkowi policjanci.
Zgodnie z nową ustawą o policji, burmistrz Łeby Andrzej Cyranowicz postanowił "kupić" dodatkowych funkcjonariuszy. Do letniska po pracy dojeżdża 8 policjantów z Lęborka. Są oni tańsi niż Straż Miejska, którą w Łebie rozwiązano. (aka)