Bez granic wewnątrz Unii od początku 2008 r.
Zebrani na szczycie w Brukseli przywódcy krajów Unii Europejskiej potwierdzili: strefa Schengen zostanie rozszerzona o nowe kraje UE 31 grudnia 2007. Od tego momentu zniesiona zostanie kontrola na przejściach granicznych lądowych i morskich.
15.12.2006 13:10
Oznacza to, że opóźnienie w wejściu nowych krajów UE do strefy Schengen wyniesie około trzech miesięcy w stosunku do daty pierwotnie wyznaczonej na październik 2007 r. Natomiast kontrole graniczne na lotniskach w nowych krajach UE dla obywateli podróżujących w obrębie strefy Schengen miałyby zniknąć najpóźniej do 29 marca 2008 roku.
Stanie się tak pod warunkiem, że spełnione zostaną wszystkie wymogi związane z zastosowaniem dorobku prawnego Schengen - zastrzegli przywódcy państw Unii.
Ocenią to jesienią przyszłego roku unijni ministrowie spraw wewnętrznych. Sprawdzą, czy system informacji Schengen działa sprawnie oraz czy każdy z nowych krajów Unii spełnia wymagania traktatowe dotyczące zabezpieczenia granic. Potem decyzję tę będą musieli jeszcze formalnie zatwierdzić na szczycie UE w grudniu przywódcy państw.
Decyzja o przyłączeniu nowych członków do strefy Schengen nie będzie więc automatyczna. Każdy z nowych krajów będzie oceniany osobno. Możliwe, że nie wszystkie nowe kraje wejdą do Schengen jednocześnie. Niektóre, w których ocena nie wypadnie pomyślnie, będą musiały być może poczekać dłużej niż inne.
Polska szacuje, że nadrobienie opóźnienia z wejściem do strefy Schengen, czyli rozbudowa systemu informacyjnego (tzw. SISone4All), będzie kosztować polski budżet tylko 200 tys. euro. Polska liczy na to, że większość tej kwoty pokryje z unijnego funduszu Schengen.
Kraje, które mają wejść do Schengen, to dziewięć nowych krajów członkowskich (bez Cypru). Obecnie w strefie Schengen są stare kraje Unii (bez Wielkiej Brytanii i Irlandii) oraz należące do Europejskiego Obszaru Gospodarczego Norwegia i Islandia.
Inga Czerny