Berlusconi powiedział swojej matce, na jaką partię ma głosować
Premier Włoch Silvio Berlusconi, który wraz z
matką przyszedł głosować w jednym z lokali wyborczych
w Mediolanie, powiedział jej na jaką partię ma głosować. Wywołało
to protest przedstawiciela opozycji - podała agencja ANSA.
09.04.2006 | aktual.: 09.04.2006 18:02
Szef rządu pomógł swojej sędziwej matce odebrać kartę do głosowania, a następnie pokazał jej, gdzie postawić krzyżyk mówiąc: postaw go przy symbolu Forza Italia. Partia ta wchodzi w skład centroprawicowej koalicji Dom Wolności kierowanej przez Berlusconiego.
Premierowi zwrócił uwagę obecny w komisji wyborczej przedstawiciel lewicowej opozycji przypominając, że nie wolno nikomu sugerować, na kogo ma głosować. Nawet mamie? - zapytał Berlusconi. Dodał następnie: jesteście tymi, których Włochy nie kochają.
Panie premierze, niech pan tak nie mówi - odparł mu jego rozmówca.
Jak informuje agencja ANSA mimo pewnego napięcia w komisji cała ta wymiana zdań zakończyła się uściskiem dłoni.
Sylwia Wysocka