Belka: zamach wzmocnił determinację
Zamach wzmocnił tylko determinację przebywających w Iraku przedstawicieli organizacji międzynarodowych do dalszej pracy w tym kraju - podkreślił w wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu Marek Belka. Dodał, że tylko dwie osoby postanowiły zrezygnować z pracy i wyjechać z Iraku.
Już w sobotę pracownicy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Iraku wracają do pracy, w tym do biur w częściowo zniszczonym w zamachu budynku ONZ w Bagdadzie - powiedział Belka, szef Międzynarodowego Komitetu Koordynacyjnego w Iraku.
Belka powiedział, że co najmniej trzy polskie firmy są obecne w Iraku i przygotowują się do podpisania kontraktów. Nie chciał jednak ujawnić bliższych szczegółów.
Szef Międzynarodowego Komitetu Koordynacyjnego powiedział, że spotyka się z dużą życzliwością ze strony Irakijczyków. Dodał, że chętnie zgłaszają się oni do wszystkich prac, które oferuje im koalicja. Marek Belka podkreślił, że obraz Irakijczyków, który można sobie wyrobić na podstawie doniesień o zamachach jest fałszywy i wcale nie pragną oni powrotu Saddama Husajna czy uczynienia z Iraku drugiego Afganistanu.