Batalion dezerterów
Z pierwszego batalionu nowej
irackiej armii, stworzonej z pomocą Amerykanów, zdezerterowała już
ponad jedna trzecia żołnierzy - podają źródła związane z
wojskami USA stacjonującymi w Iraku, cytowane przez dziennik
"Chicago Tribune".
11.12.2003 | aktual.: 11.12.2003 07:09
W dniu przysięgi, czyli 4 października, pierwszy batalion nowej armii irackiej liczył prawie 700 żołnierzy. W końcu listopada służyło w nim już tylko 455 żołnierzy, co oznacza ubytek w wysokości 35%.
Obecnie na zajęciach przygotowujących do działań bojowych pojawia się około 400 żołnierzy. Tymczasem już w przyszłym tygodniu batalion ma rozpocząć wspólne działania z siłami amerykańskimi.
Według oficerów amerykańskich cytowanych przez "Chicago Tribune", żołnierze iraccy są przede wszystkim niezadowoleni z wysokości żołdu. Szeregowy żołnierz otrzymuje 70 dolarów miesięcznie, znacznie mniej niż policjant czy funkcjonariusz służby granicznej. Żołnierze skarżą się również na to, że rodacy traktują ich jak zdrajców, a nawet grożą im i ich rodzinom śmiercią.