Bardziej radykalna walka z terroryzmem w Wielkiej Brytanii
Brytyjski premier Tony Blair zapowiedział nowe, bardziej radykalne sposoby walki z terroryzmem. Zasady gry się zmieniły - oświadczył na konferencji prasowej.
Podstawowym celem nowych przepisów jest uniemożliwienie islamskim ekstremistom przebywania w Wielkiej Brytanii. Dlatego Blair wykluczył możliwość udzielenia w przyszłości azylu na Wyspach osobom, które mają związek z działalnością terrorystyczną albo nawołują do stosowania przemocy.
Jednocześnie odrzucił usprawiedliwianie terroryzmu wojną w Iraku, jak to robi m.in. Al-Kaida. Podkreślił, że ofiarami ataków w imię islamu padają niewinni cywile w Iraku i Afganistanie, współwyznawcy zamachowców.
Dlatego jest szczególnie oburzające, kiedy terroryści usprawiedliwiają swoje działanie tym, co się dzieje w Iraku, albo Afganistanie, albo konfliktem palestyńskim - podkreślił brytyjski premier.
Część przepisów zapowiedzianych przez Blaira zostanie przyjęta w ciągu miesiąca; innymi, dalej idącymi, zajmie się parlament po wakacyjnej przerwie.
Blair zapowiedział m.in. innymi, że zmienione zostanie ustawodawstwo w dziedzinie praw człowieka oparte na europejskiej konwencji w tej sprawie. Chodzi o to, by łatwiej było wydalać osoby winne propagowania terroryzmu. Ekstremistyczne ugrupowania islamskie mają zostać zakazane.
Zdaniem premiera, proponowane rozwiązania mają poparcie brytyjskich muzułmanów, którym bardzo zależy na wykorzenieniu ze swojej wspólnoty "elementów skrajnych". Muzułmanie byli i są naszym partnerem - podkreślił Blair.