Ostatnią partię banknotów zniszczono w zakładach spalania śmieci w dolnosaksońskim Buschhaus - poinformował we wtorek rzecznik Instytutu Kredytowego Odbudowy (KfW).
Po wprowadzeniu, w lecie 1990 r., unii walutowej między RFN i NRD, wschodnioniemiecki bank centralny Staatsbank zdeponował bezwartościowe banknoty w szybach kopalni Halberstadt w Saksonii- Anhalt, głównie 100-markowe z Marksem i 50-markowe z Engelsem.
NRD-owskim władzom zabrakło środków technicznych do zniszczenia zapasów. Wbrew oczekiwaniom władz, umieszczone w 30 tys. dobrze zabezpieczonych worków nie zbutwiały. KfW zdecydował się, jako prawny następca banku NRD, na spalenie zasobów ze względu na wzmożone zainteresowanie banknotami ze strony poszukiwaczy skarbów. W okolicach szybu odkryto wykopany korytarz, którym wynoszono zdeponowane banknoty. Dwaj schwytani na gorącym uczynku sprawcy zostali aresztowani.
Chcieliśmy zniszczyć legendę zakopanego skarbu - uzasadnia decyzję o spaleniu banknotów rzecznik KfW, Matthias Fritton. Do spalarni śmieci dostarczono łącznie prawie 300 kontenerów wypełnionych papierowymi pieniędzmi. (iza)
![Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/ZGI1M2Y2dSYoUzsBdkl4M2sLb1swEHZlPBN3EHYBb3cxHitbNVcoIjleY1UrRyomPkFjQjUdOzcgHjsDdlYzNDldLEt2VzclLFViBzxWOHd-ACkfPwc8ImQFfFBvHzh_KwJgCmkFPyMrBH5Ub1Y7ZTQ)
