Awaryjne lądowanie samolotu Alaska Airlines. Pasażer chciał wysiąść podczas lotu
• Pasażerowie samolotu lecącego z Nowego Jorku do Seattle przeżyli chwilę grozy
• Jeden z pasażerów podczas lotu zaczął się dziwnie zachowywać
• Mężczyzna nagle stwierdził, że musi wysiąść z samolotu
• Wstał i próbował otworzyć tylne drzwi w maszynie
• Pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu w Minnesocie
30.08.2016 | aktual.: 30.08.2016 08:43
To miał być rutynowy lot na trasie z Nowego Jorku do Seattle. Niestety, jeden z pasażerów samolotu linii Alaska Airlines podczas rejsu bardzo dziwnie się zachowywał. W pewnym momencie postanowił wysiąść z samolotu.
- Już przed startem mężczyzna dziwnie się zachowywał, ciągle sprawdzał swój bagaż, kręcił się niespokojnie. W końcu zażył jakieś tabletki, uspokoił się i zasnął - opowiada kanałowi telewizyjnemu KIRO 7 Shoshana Godwin.
Niestety, spokój nie trwał długo. Stewardessa obudziła mężczyznę, gdy proponowała pasażerom drinki podczas lotu. Wtedy mężczyzna wpadł w szał.
- Krzyczał, że musi natychmiast wysiąść z samolotu, bełkotał coś - opowiada Godwin, która siedziała obok niesfornego pasażera.
Stewardesa próbowała uspokoić mężczyznę. Bezskutecznie. W pewnym momencie młodzieniec zerwał się z fotela i pobiegł na tył samolotu, gdzie próbował otworzyć drzwi maszyny.
Załodze samolotu i pracownikom ochrony udało się go uspokoić. Pilot zdecydował jednak o awaryjnym lądowaniu w Minnesocie. Tam na niesfornego pasażera czekała już policja.
Podczas przesłuchania policjanci stwierdzili, że mężczyzna może stanowić zagrożenie dla siebie samego i otoczenia. Zdecydowali się przewieźć go do szpitala.