Płonące niebo nad nad Liuyang. Wyjątkowy pokaz dronów w Chinach zamienił się w koszmar. Agencja Reutera udostępniła nagrania świadków, którzy w pewnym momencie musieli rzucić się do ucieczki.
To, co miało być spektaklem świetlnym i hołdem dla chińskiego Święta Narodowego, zamieniło się w scenę chaosu i grozy. Podczas pokazu dronów setki urządzeń nagle uległy awarii, spadając z nieba niczym meteoryty, rozsypując iskry i żar, wywołując drobne pożary na ziemi.
Na nagraniach wideo widać panikę wśród widzów. Ludzie zasłaniali się przed lecącymi elementami, uciekali w popłochu, a niektórzy próbowali chronić się, używając m.in. krzeseł jako prowizorycznych tarcz. Reuters przekazał, że mimo dramatyzmu zdarzenia, w oficjalnych komunikatach policji z Liuyang podkreślono, że nikt nie został poważnie ranny i nie odnotowano ofiar.