Auto nagle się stoczyło. Potrąciło dwoje ludzi i wjechało w szpital
Tragedia w Otwocku. Samochoód osobowy w niekontrolowany sposób ruszył do tyłu, taranując dwie osoby i uderzając w drzwi szpitala. Jedna z potrąconych osób zginęła.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem przed Szpitalem Powiatowym w Otwocku. Stojący tam ford, w którym nie było kierowcy, nagle zaczął się cofać, stoczył się z górki, potrącił dwie osoby, a następnie wjechał w szpital.
Jedna z poszkodowanych, 44-letnia kobieta, w stanie ciężkim trafiła do szpitala w Warszawie. Niestety, nie udało się jej uratować. Z kolei potrącony 46-letni mężczyzna ma złamane kończyny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka polityka PSL w KGHM. Kontrowersyjna nominacja
Auto zostało źle zabezpieczone?
Obie te osoby miały się wcześniej poruszać fordem, który się stoczył - podaje "Fakt".
Okoliczności zdarzenia są obecnie wyjaśniane. Na razie nie wiadomo, czy do incydentu doszło podczas parkowania, czy ruszania forda. Według wstępnych ustaleń auto zostało źle zabezpieczone.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"