Australia: włamywacz zakochany w "kraju kangurów"
Pewien brytyjski włamywacz bardzo pokochał Australię. Najpierw okradł wiele domów i uciekł do Anglii. Teraz chce wrócić, odbyć karę i osiąść na stałe w Sydney.
16.10.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Daryl Harris był bardzo dobry w swoim fachu. Udało mu się ukraść kilka milionów dolarów z zamożnych domów w Sydney. Miał też dużo szczęścia. Gdy w 1992 r. policja zaczęła mu deptać po piętach, udało mu się uciec do Anglii. Obecnie jednak chce wrócić do Australii i odbyć karę. Stawia tylko jeden warunek - po wyjściu z więzienia chce zamieszkać w Sydney.
Zmieniłem się. Chciałbym przeprosić wszystkie rodziny, które okradłem - powiedział Harris gazecie Sun-Herald. Mam nadzieję, że sąd przychyli się do mojej prośbę.(mag)