Ataki na kierowców MPK. Sprawca został zatrzymany
Policjanci z komisariatu Wrocław-Krzyki zatrzymali 35-latka podejrzewanego o ataki gazem pieprzowym na kierowców autobusów MPK. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariuszy publicznych.
Najważniejsze informacje:
- Zatrzymany to 35-latek poszukiwany po atakach w autobusach linii 133 i A we Wrocławiu.
- Według policji mężczyzna rozpylił gaz pieprzowy wobec kierowców podczas ich pracy.
- Sprawa ma charakter rozwojowy; możliwe kolejne zarzuty za podobne czyny w innym województwie.
W środę wieczorem policjanci z komisariatu Wrocław-Krzyki zatrzymali 35-latka poszukiwanego w związku z atakami na kierowców autobusów MPK. To bezdomny.
Co wiadomo o atakach na kierowców MPK we Wrocławiu?
Do incydentów doszło we wtorek wieczorem w autobusach linii 133 i A we Wrocławiu. Sprawca najpierw zagadywał podczas jazdy autobusu do kierowcy, a następnie pryskał na niego gazem pieprzowym.
"Te ataki mogły pozbawić zdrowia nie tylko naszych pracowników, ale też naszych pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego" - alarmowało wrocławskie MPK.
Myślał, że uda mu się uciec. 23-latek schował się na klatce schodowej
W środę policjantom udało się namierzyć i zatrzymać podejrzewanego o ataki mężczyznę. To 35-letni bezdomny.
Czy będą kolejne zarzuty?
- Czynności z 35-letnim mężczyzną zostaną przeprowadzone najprawdopodobniej w czwartek. Zatrzymany 35-latek usłyszy zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych jakim są kierowcy autobusu MPK podczas wykonywania przez nich czynności służbowych - poinformowała asp. szt. Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Policjantka przekazała, że "sprawa ma charakter rozwojowy". - Sprawca może usłyszeć jeszcze zarzuty dotyczące popełnienia czynów o podobnym charakterze na terenie innego województwa - wyjaśniła.
Źródło: KMP we Wrocławiu