Atak Rosji na Kijów. Ucierpiał budynek polskiej ambasady
W wyniku rosyjskiego ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady - przekazał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Zapewnił, że korpus dyplomatyczny jest "cały i zdrowy".
Co musisz wiedzieć?
- W nocy z czwartku na piątek Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak powietrzny na Kijów.
- Uszkodzony został budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady.
- Jak przekazał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, dyplomaci na miejscu są "cali i zdrowi".
"W zmasowanym raszystowskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego naszej ambasady" - napisał szef MSZ Radosław Sikorski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy Ząbek ruszyli pomagać. Tłumy w punkcie pomocy
"Właśnie rozmawiałem z ambasadorem Łukasiewiczem. Wszyscy są cali i zdrowi" - dodał.
"Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej" - zaznaczył szef dyplomacji.
- Najważniejsze, że nasi dyplomaci są cali i zdrowi. Nikomu nic się nie stało, aczkolwiek są bardzo zmęczeni, bo ta placówka dyplomatyczna jest nieustannie pod ogniem - powiedział w rozmowie z TVN24 rzecznik MSZ Paweł Wroński.
Podkreślił, że Kijów niemal co noc przeżywa naloty powietrzne ze strony Rosji, a obrona przeciwlotnicza ma coraz mniej środków, by zatrzymywać ataki.
- Pół godziny po północy nasi dyplomaci, którzy byli w schronie wtedy usłyszeli jakiś wstrząs. Później okazało się, że to najprawdopodobniej dron rosyjski rozpadł się nad naszym budynkiem wydziału konsularnego. Jego szczątki spadły na dach. Ten dach został uszkodzony, ale nie są to uszkodzenia poważne. Konsulat pracuje, nasi dyplomaci pracują - podkreślił.
Zmasowany atak
W nocy z czwartku na piątek Kijów stał się celem rosyjskich ataków powietrznych. Według informacji przekazanych przez władze ukraińskiej stolicy, na które powołuje się agencja Reutera, "w wyniku zmasowanych rosyjskich ataków powietrznych na Kijów minionej nocy rannych zostało co najmniej 14 osób. Uszkodzona została infrastruktura kolejowa i budynki mieszkalne" – poinformowały władze Kijowa cytowane przez agencję Reutera.
W wyniku ataków uszkodzenia odnotowano w sześciu z dziesięciu dzielnic miasta. Część dronów została zestrzelona, ale spadające części uszkodził niektóre budynki.
Rosjanie zaatakowali także Pokrowsk i jego okolice w obwodzie donieckim. W wyniku ataku zginęło tam co najmniej pięć osób - przekazała lokalna administracja.
Czytaj więcej: