Artykuł 5. NATO nadal obowiązuje. "Trump potwierdził"

• Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że na szczycie ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli USA "potwierdziły", że art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego nadal obowiązuje.
• - Dobrze, że nowa administracja (USA) odkrywa, że sojusznicy są atutami, a nie obciążeniem - ocenił.
• Dodał, że Donald Trump pojawi się na czerwcowym szczycie NATO w Hadze.

Radosław Sikorski wziął udział w szczycie ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli. Jak relacjonował, sekretarz stanu Marco Rubio "potwierdził zaangażowanie USA w Sojusz".

- My z kolei pokazaliśmy, że nieamerykańska część NATO wydaje w tej chwili dwa razy więcej (na zbrojenia - red.), niż w dniu, w którym prezydent Trump został po raz pierwszy prezydentem USA. To są imponujące wzrosty - mówił Sikorski.

- Dobrze, że nowa administracja (USA) odkrywa, że sojusznicy są atutami, a nie obciążeniem, tak jak atutami byli - i to przypomniałem w mojej wypowiedzi - wtedy, gdy po raz pierwszy i - dzięki Bogu - po raz ostatni Sojusz uruchomił art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego i to na rzecz Stanów Zjednoczonych. My jako Polska nie mieliśmy przecież w Afganistanie żadnych narodowych interesów. Zrobiliśmy to z przyjaźni i z sojuszniczej solidarności wobec USA - mówił Sikorski.

- Sojusz polega na tym, że jest polisą ubezpieczeniową na wypadek tego, czego sobie nie życzymy, a co (...) może nastąpić - dodał.

Pytany, czy prezydent Trump potwierdza twarde zobowiązanie wsparcia w ramach art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, Sikorski odpowiedział: - Tak, prezydent Trump to potwierdził liderom, że to nadal obowiązuje. I z tego, co słyszymy, prezydent Trump będzie obecny na szczycie NATO w Hadze.

Szczyt w Hadze odbędzie się 24-26 czerwca.

Art. 5 to najważniejszy - pod względem obronności i bezpieczeństwa - artykuł Traktatu Północnoatlantyckiego. Podkreślono w nim, że "strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim".

Czytaj więcej:

Szok i chęć "odwetu". W Niemczech oburzenie, piszą o "katastrofie"

Prezydent Poznania o Mentzenie: "Kreatura"