Wśród rannych jest 44 Amerykanów i trzech Japończyków.
Jak pisze saudyjski korespondent agencji Reutera, celem zamachowców były dzielnice we wschodniej części Rijadu - Gharnata, Iszbilija i Koroba. Znajdują się tam przede wszystkim rezydencje, wynajmowane przez cudzoziemców.
Reuter pisze, iż w tych trzech dzielnicach rano nadal płonęły samochody, trwało usuwanie gruzu i poszukiwanie ofiar. Saudyjska telewizja pokazywała zniszczone frontony domów i głębokie kratery w miejscach eksplozji. (mk)