Apelacja w sprawie poparzonych pacjentek
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczęło się postępowanie apelacyjne w sprawie dwojga pracowników Białostockiego Ośrodka Onkologicznego, którzy odpowiadają za narażenie zdrowia i życia pacjentek poparzonych w czasie radioterapii.
Do wypadku doszło w lutym 2001 roku, gdy po chwilowym zaniku napięcia, nastąpiła awaria starego aparatu do naświetlań. Aparat psuł się już w przeszłości. Obrażeń doznało pięć kobiet. Dwa miesiące temu jedna z nich zmarła. Pozostałe wciąż pozostają pod opieką lekarską.
W kwietniu ubiegłego roku sąd pierwszej instancji uniewinnił lekarkę, a technika skazał na 4 tys. zł grzywny za nieumyślne działanie na szkodę czterech, z pięciu pacjentek. Prokuratura domagała się dla obojga wyroków w zawieszeniu.