Apel AI o międzynarodowe śledztwo ws. zamieszek w Uzbekistanie

Organizacja Amnesty International (AI) chce, by OBWE wezwała władze Uzbekistanu do zezwolenia na przeprowadzenie międzynarodowego śledztwa w sprawie rebelii, która w maju wybuchła w mieście Andiżan w tym kraju. W wyniku krwawego stłumienia przez władze zamieszek zginęło wtedy - według władz - 187 osób, a - według działaczy praw człowieka - co najmniej 500.

W czwartek w Warszawie kontynuowano konferencję na temat praw człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Tematem spotkania było przeciwdziałanie torturowaniu ludzi.

Jezerca Tigani z Amnesty Interantional zaapelowała do członków OBWE o zainicjowanie międzynarodowego śledztwa dotyczącego wydarzeń w Andiżanie. Władze Uzbekistanu już jeden raz odmówiły przeprowadzenia takiego dochodzenia.

Według Tigani, Amnesty International na podstawie udokumentowanych dowodów sądzi, że osoby, które są oskarżone o wzbudzenie rebelii w Andiżanie, są poddawane torturom, przetrzymuje się je w "nieludzkich" warunkach. Jak powiedziała "używanie tortur po to, aby wydobyć 'zeznania', jest tam powszechne". Tigani podkreśliła, że OBWE powinna postarać się o wyjaśnienie, co dokładnie stało się w Andiżanie.

W ostatnich dniach przed sądem w Taszkiencie do planowania rebelii w Andiżanie przyznało się 15 mężczyzn. Dwunastu Uzbeków i trzech Kirgizów jest oskarżonych m.in. o terroryzm, zabójstwo, organizowanie grup o charakterze kryminalnym i ekstremistycznym, nielegalne posiadanie broni oraz łamanie konstytucji.

Zachodni obrońcy praw człowieka twierdzą, że zeznania w śledztwie zostały wymuszone. M.in. organizacja Human Rights Watch zebrała dokumentację świadczącą o tym, że służby bezpieczeństwa zastraszyły mieszkańców Andiżanu, by przyznali się, iż należą do organizacji bojowych i podczas protestu na głównym placu miasta mieli broń.

Do starć w Andiżanie doszło w nocy z 12 na 13 maja, gdy uczestnicy buntu zaatakowali posterunek milicji i uwolnili więźniów z zakładu karnego, w tym 23 działaczy muzułmańskich.

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie została utworzona w 1994 r. Należy do niej 55 państw, głównie europejskich, ale także USA i Kanada oraz byłe republiki radzieckie.

Konferencja w Warszawie potrwa do końca września. Biorą w niej udział przedstawiciele rządów państw uczestniczących w OBWE i organizacji pozarządowych. Spotkania dotyczą m.in. demokracji na poziomie krajowym i lokalnym, tolerancji i niedyskryminacji etnicznej, wolności zrzeszania się i zgromadzeń, sytuacji mediów, sposobów zapobiegania torturom, handlu ludźmi, równości szans kobiet i mężczyzn.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina