ŚwiatAnders Breivik skarży się na warunki w więzieniu. "Nie przeżyję"

Anders Breivik skarży się na warunki w więzieniu. "Nie przeżyję"

Anders Behring Breivik uważa się za więźnia politycznego. Morderca, który zabił 77 osób podczas ataków 22 lipca 2011 roku, ponownie skarży się na warunki w więzieniu, w którym odbywa karę 21 lat pozbawienia wolności. W najnowszym liście skierowanym min. do międzynarodowej prasy twierdzi, że nie przeżyje odsiadki.

Anders Breivik skarży się na warunki w więzieniu. "Nie przeżyję"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Heiko Junge

10.01.2014 | aktual.: 10.01.2014 17:08

34-letni Norweg, prawicowy ekstremista, nie uważa się za terrorystę, ale za osobę więzioną z powodów politycznych. Pismo powstało w październiku ub.r., ale dopiero teraz dotarło ono do odbiorców, przepuszczone przez cenzurę więzienną.

Breivik określa zastrzelenie przez siebie młodych ludzi na wysepce Utöya "czynem heroicznym". List zaadresował do kilkunastu redakcji największych gazet, do swego adwokata, władz norweskich, policji i kierownictwa więzienia, w którym odbywa karę.

Breivik pisze, że przetrzymywany jest w "najgorszych w Europie warunkach" i poddawany torturom. Jak twierdzi, warunki te są zaprzeczeniem należnych mu praw obywatelskich, a stworzono je, by doprowadzić go do samobójstwa.

Na 30 stronach listu są również przedstawione poglądy Breivika. Nie ma natomiast, jak piszą norweskie media, cienia skruchy, śladów wyrzutów sumienia, czy współczucia dla ofiar i ich rodzin.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)