Analizował rosyjską inwazję. Teraz nie potrafi wskazać agresora
Internauci przypomnieli jeden z archiwalnych występów szefa Pentagonu na antenie Fox News. Pete Hegseth, jeszcze zanim wszedł do administracji Donalda Trumpa, w roli eksperta analizował w telewizji rosyjską inwazję na Ukrainę. Tymczasem już jako sekretarz obrony, Hegseth nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to Rosja jest odpowiedzialna za wojnę w Ukrainie.
Do sieci trafiło zdjęcie z występu Hegseth’a na antenie Fox News. Za jego plecami znajduje się mapa Ukrainy z zaznaczonymi terenami zajętymi przez Rosjan.
Gdy Hegseth omawiał sytuację wojenną, na pasku stacji Fox News widniał napis: "analiza rosyjskiej inwazji na Ukrainę" - jednoznacznie wskazujący kto w tym konflikcie jest ofiarą, a kto agresorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: generał ocenił sytuację w Ukrainie. Mówi o "punkcie kulminacyjnym"
Szef Pentagonu o odpowiedzialności za wojnę
Archiwalny występ Hegsetha kontrastuje z jego ostatnią rozmową na antenie tej samej stacji. W poniedziałek na antenie Fox News szef Pentagonu Pete Hegseth został zapytany, czy można uczciwie powiedzieć, że Rosja zaatakowała Ukrainę niesprowokowana.
- Należy stwierdzić, że jest to bardzo skomplikowana sytuacja - powiedział Hegseth, unikając jednoznacznej odpowiedzi.
Jednocześnie zaznaczył, że "wiadomo, kto kogo najechał" i Stany Zjednoczone "rozumieją stawkę tej gry".
Kiedy szefa Pentagonu zapytano, czemu niektórzy wahają się ze wskazaniem, kto odpowiada za wybuch wojny, ten zapytał, czy "wytykanie palcami zwiększa prawdopodobieństwo pokoju".
Przeczytaj też:
Źródło: Fox News/x.com