Amnesty International: zbrodnie przeciwko ludzkości w Syrii
Atak syryjskich sił zbrojnych na Aleppo jest punktem kulminacyjnym trwających od miesięcy brutalnych represji stosowanych przez władze w Damaszku wobec opozycji - oceniła Amnesty International (AI) w swym raporcie.
01.08.2012 | aktual.: 01.08.2012 12:27
Dokument zawiera zdaniem Amnesty International dowody na zabijanie i ranienie uczestników antyrządowych protestów przez oddziały reżimowe oraz popierającą prezydenta Baszara al-Asada milicję Szabiha. Wśród zabitych były także osoby postronne oraz dzieci. Organizacja oskarżyła rząd syryjski o masowe naruszenia praw człowieka, oceniając je jako zbrodnie przeciwko ludzkości - czytamy na stronie internetowej AI.
Raport opisuje sytuację pod koniec maja tego roku. Autorzy wskazują na ostrzeliwanie pokojowych demonstracji przez siły bezpieczeństwa oraz proreżimowe bojówki. Osoby ranne podczas tych ataków i udzielający im pomocy lekarze byli ścigani i zabijani. W dokumencie jest też mowa o systematycznym stosowaniu tortur wobec aresztowanych osób.
Rodziny zastrzelonych demonstrantów były zmuszane do podpisania oświadczeń, że ich najbliższych zabiły "uzbrojone terrorystyczne gangi" - podaje agencja AP.
- Jasne jest to, że syryjski rząd nie ma najmniejszego zamiaru zaprzestania tych zbrodni, nie mówiąc już o przeprowadzeniu w ich sprawie dochodzenia - powiedziała Donatella Rovera, ekspertka ds. kryzysowych w AI. - Wręcz przeciwnie, próbuje on zapobiec jakiemukolwiek niezależnemu śledztwu w sprawie poważnych naruszeń w Aleppo i innych częściach kraju - dodała Rovera, która spędziła ostatnio kilka tygodni w Syrii, badając naruszenia praw człowieka.
Syryjska armia rozpoczęła w ubiegłą sobotę kontrofensywę na północnym zachodzie kraju mającą na celu odbicie z rąk rebeliantów opanowanych przez nich dzielnic Aleppo.