Jak podało w oświadczeniu amerykańskie Dowództwo Centralne, przeprowadzone w czwartek bombardowanie irackiej obrony przeciwlotniczej miało zmniejszyć jej siłę i utrudnić atakowanie w przyszłości samolotów zachodniej koalicji, która chroni szyitów w południowym Iraku.
Bombowce wyleciały ze swoich baz w Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. Wszystkie samoloty koalicji wróciły bez uszkodzeń, a wyznaczone im cele zostały osiągnięte - przekazano w oświadczeniu.
INA podała, że samoloty zachodniej koalicji zaatakowały obiekty wojskowe i cywilne, ale obrona przeciwlotnicza zmusiła je do wycofania się. (mag)