Ambasador Szwecji wezwany do złożenia wyjaśnień w izraelskim MSZ
• Izraelski MSZ wezwał ambasadora Szwecji w tym kraju Karla-Gustava Nassera
• Wezwano go w związku z inicjatywą szefowej MSZ Szwecji Margot Wallstroem
• Domaga się ona śledztwa w sprawie rzekomych egzekucji pozasądowych na Palestyńczykach
Nasser został pilnie wezwany do izraelskiego MSZ, gdzie złożono na jego ręce notę protestacyjną przeciwko "bezczelnym" wypowiedziom pani Wallstroem i poinformowano o "irytacji rządu ludu izraelskiego z powodu przedstawiania wypaczonego obrazu rzeczywistości" słowami zdradzającymi "wrogą" postawę - głosi oficjalny komunikat izraelski.
Według noty "komentarze Margot Wallstroem wskazują na to, że nie rozumie, co dzieje się w regionie, i prawdopodobnie nie uświadamia sobie trudnej sytuacji, na jaką są narażeni obywatele Izraela".
Ponadto rzecznik izraelskiego MSZ powiedział dziennikarzom, że Izrael "nie postrzega szwedzkiej minister spraw zagranicznych jako osoby pożądanej w tym kraju" .
- Wypowiedzi pani Wallstroem stanowią fatalne połączenie szaleństwa i głupoty dyplomatycznej, a Izrael zamyka drzwi dla oficjalnych wizyt ze Szwecji - oświadczyła w czwartek wiceminister spraw zagranicznych tego kraju Cipi Hotoweli, która udzieliła wywiadu dziennikowi "Jerusalem Post".
Poprzedniego dnia, w środę miał miejsce ostatni epizod izraelsko-szwedzkiego konfliktu dyplomatycznego, gdy pani Wallstroem wystąpiła z wnioskiem do parlamentu w Sztokholmie o otwarcie dochodzenia w sprawie możliwych pozasądowych egzekucji, jakich miałyby dokonywać na Palestyńczykach w toku obecnej fali przemocy izraelskie siły bezpieczeństwa.
Szwecja stała się w 2014 roku pierwszym krajem Unii Europejskiej, który uznał Palestynę za niepodległe państwo. Była to jedna z najwcześniejszych decyzji podjętych przez nowy socjaldemokratyczny rząd.