WAŻNE
TERAZ

Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat

Ambasador Rosji w Polsce: propozycja Warszawy to prowokacja

Ambasador Rosji w Polsce złożył kwiaty w miejscu, gdzie stał kiedyś pomnik gen. Iwana Czerniachowskiego. Dyplomata stwierdził, że Moskwa traktuje jako prowokację propozycję zabrania do Rosji pomników upamiętniających Armię Czerwoną.

Ambasador Rosji w Polsce złożył kwiaty w miejscu, gdzie kiedyś stał pomnik gen. Czerniachowskiego
Źródło zdjęć: © Twitter.com/Russian Embassy
Violetta Baran

- Czasem jesteśmy proszeni o zabranie naszych pomników:" jeśli są one tak drogie, możesz je zabrać do Rosji." Traktujemy to jako prowokację. Pomniki mają znaczenie tylko wtedy, gdy stoją tam, gdzie miały miejsce wydarzenia historyczne, na cześć których są ustawione, gdzie ludzie, którym są poświęcone, działali lub ginęli - stwierdził rosyjski ambasador Siergiej Andriejew.

Dodał, że nowa polska ustawa o dekomunizacji, która przewiduje wyburzenie radzieckich pomników, dotyczy pomników propagujących komunizm. - Pomniki ku czci naszych żołnierzy, które wystawiono, by pamiętać o 600 tys. żołnierzy radzieckich, którzy zginęli wyzwalając Polskę, nie maja nic wspólnego z komunizmem - powiedział ambasador, przypominając, że Trzecia Rzesza zaplanował przeprowadzenie całkowitej germanizacji Polski i unicestwienie 85 proc. jej mieszkańców.

Zobacz także: Joanna Kluzik-Rostkowska o Antonim Macierewiczu. "Nie znam drugiego takiego przypadku"”

Gen. Iwan Czerniachowski zginął 18 lutego 1945 podczas walk o Pieniężno. Ku jego czci w latach 70. ubiegłego wieku ustawiono w tej miejscowości pomnik. 17 września 2015 pomnik został rozebrany.

Według Andriejewa mimo faktu, że pomnik generała został zniszczony, to dla Rosjan „to miejsce jest nadal miejscem pamięci.” - Mam nadzieję, że będziemy tu też w przyszłości, w kolejne rocznice śmierci Iwana Czerniachowskiego, aby oddać hołd temu niezwykłemu człowiekowi, znakomitemu nie tylko dla Związku Radzieckiego, ale także dla Polski - powiedział.

Źródło: tass.ru

Wybrane dla Ciebie

Syreny alarmowe w Warszawie. Wojewoda: "Jest to niezbędne"
Syreny alarmowe w Warszawie. Wojewoda: "Jest to niezbędne"
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat
"Byłoby znacznie łatwiej". Przydacz odpowiada Sikorskiemu
"Byłoby znacznie łatwiej". Przydacz odpowiada Sikorskiemu
Samolot wypadł z pasa. Piloci pod wpływem alkoholu
Samolot wypadł z pasa. Piloci pod wpływem alkoholu
Deklaracja Tuska. Polska kupuje łodzie podwodne
Deklaracja Tuska. Polska kupuje łodzie podwodne
Zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu
Zatrzymanie i doprowadzenie Ziobry na przesłuchanie. Decyzja sądu
Groźne manewry przy granicy. Przećwiczyli użycie systemu Oriesznik
Groźne manewry przy granicy. Przećwiczyli użycie systemu Oriesznik
Izraelskie hordy ruszają na Gazę. Trzy dywizje i 60 tys. rezerwistów
Izraelskie hordy ruszają na Gazę. Trzy dywizje i 60 tys. rezerwistów
Prezydent oczekuje od rządu wyjaśnień. "Niezwłocznie"
Prezydent oczekuje od rządu wyjaśnień. "Niezwłocznie"
Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Amerykańscy żołnierze na ćwiczeniach w Białorusi. Dlaczego się tam znaleźli?
Sabotaż na Bałtyku. Ukrainiec będzie przekazany Niemcom
Sabotaż na Bałtyku. Ukrainiec będzie przekazany Niemcom
Zmiana na stanowisku komendanta. Niejasna sytuacja w stołecznej policji
Zmiana na stanowisku komendanta. Niejasna sytuacja w stołecznej policji