Ambasador interweniuje ws. "nazistowskiej Polski"
Wychodzący w Kalifornii dziennik "San
Francisco Chronicle" opublikował list ambasadora RP w
USA, Roberta Kupieckiego, protestującego przeciw zamieszczeniu w
tytule jednego z artykułów określenia "nazistowska Polska".
Zostało ono użyte w tytule artykułu o wystawie odnalezionych w Drohobyczu fresków Bruno Schulza. Wybitny pisarz, zamordowany przez hitlerowców, w czasie okupacji niemieckiej mieszkał w tym mieście.
"SFC" przedrukował depeszę agencji Associated Press o odnalezionych freskach w swym wydaniu internetowym, ale nadał jej własny tytuł: "Freski z nazistowskiej Polski ujrzały światło dzienne".
Po telefonach od oburzonych czytelników polskiego pochodzenia i ambasady RP, dziennik zmienił następnego dnia sformułowanie w tytule na "Polska okupowana przez nazistów", a w czwartek zamieścił sprostowanie i list ambasadora.
- Wzmianka o "nazistowskiej Polsce" jest szokującym przekręceniem faktów historycznych. Nie jest to tylko sprawa semantyczna. Jestem pewien, że poza Polakami i tysiącami polskich Amerykanów z Kalifornii, inni również byli oburzeni tytułem artykułu - napisał ambasador Kupiecki.