Ambasador Andrzej Przyłębski napisał list ws. Polski. Rzeczniczka MSZ Rosji: to jawne kłamstwo
Ambasador Andrzej Przyłębski zwrócił się w otwartym liście do ambasadora Rosji w Berlinie Siergieja Nieczajewa ws. zarzutów wobec Polski. Zareagowała rzeczniczka MSZ Rosji, która stwierdziła, że "wypowiedź Przyłębskiego to jawne kłamstwo".
12.02.2020 | aktual.: 12.02.2020 12:10
Wszystko zaczęło się od tego, że w piątek w "Maerkische Oderzeitung" ukazał się wywiad z ambasadorem Rosji w Berlinie Siergiejem Nieczajewem, w którym dyplomata oskarżył Polskę o fałszowanie historii.
Polski ambasador Andrzej Przyłębski postanowił odnieść się do tego.
"Wbrew temu, co powiedział (Nieczajew - przyp. red.), nikt w Polsce nie lekceważy 'decydującego wkładu Związku Sowieckiego w zwycięstwo nad nazizmem'. Nawet jeśli wkład sojuszników, w tym tysięcy polskich żołnierzy we wszystkich formacjach (w tym sowieckiej Armii Czerwonej), był ogromny. W żaden sposób nie podważa to historycznego faktu, że Związek Sowiecki zaatakował Polskę 17 września 1939 r., wcielając w życie postanowienia tajnego protokołu paktu Ribbentrop-Mołotow, uniemożliwiając Polsce dalszą obronę" - można przeczytać w otwartym liście dyplomaty.
Zobacz też: Kosiniak-Kamysz apeluje do Tuska ws. debaty z Kidawą-Błońską
Na reakcję strony rosyjskiej nie trzeba było długo czekać. "Wypowiedzi dotyczące tego, że Związek Radziecki okupował sam siebie – a właśnie tak można je kwalifikować – są wskaźnikiem, iż oficjalna Warszawa (...) zapomniała się. Takie jawne kłamstwo przedstawiane jest teraz jako fakty historyczne" - powiedziała Maria Zacharowa z MSZ Rosji w rozmowie z państwową telewizją Kanał Pierwszy.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zaznaczyła także, że "kłamstwem jest, iż Armia Czerwona nie wyzwalała Warszawy". "Nie tylko kłamstwem, ale absurdalnym kłamstwem jest to, że ZSRR okupował Ukrainę i Białoruś" - dodała.
Zacharowa podkreśliła także, że rosyjskie MSZ otrzymało niedawno informację, że "polskie struktury prorządowe i organy państwowe przeprowadziły naradę" na temat działań w celu "zneutralizowania materiałów i faktów historycznych, które będzie prezentować Moskwa".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl