Alarmująca sytuacja kobiet w Europie Wschodniej
Daleko jeszcze do równości kobiet i mężczyzn
w krajach Europy Środkowowschodniej - stwierdza przedstawiony w Parlamencie Europejskim raport OSI (Open Society
Institute), prywatnej fundacji założonej przez George'a Sorosa.
04.05.2005 | aktual.: 04.05.2005 16:33
Raport wskazuje na dysproporcje w zarobkach, szansach na zatrudnienie i udziale w życiu politycznych kobiet w stosunku do mężczyzn. W Bułgarii, Estonii i Słowacji kobiety zarabiają 25-30% mniej od mężczyzn. Niepokojąca jest tendencja powiększania się tych dysproporcji w całym regionie.
W Polsce sytuacja jest lepsza: w 2003 roku kobiety zarabiały około 83% średniej pensji mężczyzn.
Kobiety nie są wystarczająco reprezentowane w życiu politycznym. Choć kobiety stanowią ponad połowę społeczeństwa, tylko 9% pań jest w węgierskim parlamencie. Na Litwie są tylko dwie kobiety w rządzie, w Polsce jedna, a w Słowacji nie ma żadnej.
Te dane pokazują, że potrzebujemy drastycznie zwiększyć wysiłki na rzecz stworzenia unijnych instrumentów, których celem będzie zapewnienie równości w podejmowaniu decyzji - powiedziała Zita Gurmai, węgierska eurodeputowana, wiceszefowa Komisji ds. Praw Kobiet i Równości.
Raport wykazuje brak świadomości - zarówno u kobiet jak i mężczyzn - na temat wpływu "równości płci" na codzienne życie. Wykazuje też brak politycznej woli, by wzmocnić narodowe i unijne działania na rzecz równości kobiet i mężczyzn.
Autorzy raportu wzywają rządy do stworzenia instrumentów monitorowania, jak zasady dotyczące równości zarobków kobiet i mężczyzn są realizowane w życiu, zarówno w sektorze prywatnym i publicznym.
Ponadto wzywają Polskę, Bułgarię i Węgry do przyjęcia oficjalnych strategii dotyczących równości płci.
Inga Czerny