Alaksandr Milinkiewicz zwolniony z aresztu
Białoruski opozycjonista i były kandydat na
prezydenta Alaksandr Milinkiewicz, którego funkcjonariusze sił
bezpieczeństwa zatrzymali w Mińsku, został
zwolniony po ponad trzech godzinach - podała agencja AFP.
18.02.2008 | aktual.: 20.03.2008 13:48
Milinkiewicz poinformował AFP przez telefon, że był przesłuchiwany "w charakterze świadka" w związku z manifestacją drobnych przedsiębiorców, która odbyła się w Mińsku 10 stycznia bez zgody władz.
Uczestnicy tej manifestacji protestowali przeciwko nowym przepisom dla drobnych przedsiębiorców. Zgodnie z dekretem prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki tzw. indywidualni przedsiębiorcy, czyli kupcy bazarowi, mogą od stycznia zatrudniać tylko bliskich krewnych, przy czym nie więcej niż trzy osoby. Jeśli zechcą przyjąć do pracy inne osoby, muszą się zarejestrować jako osoby prawne i płacić większe podatki.
Przeciwnicy nowych przepisów zorganizowali w styczniu dwa protesty.
Milinkiewicza, który brał udział w manifestacji 10 stycznia, zatrzymano w Mińsku wraz z dwoma asystentami, gdy udawali się na kolejną manifestację drobnych przedsiębiorców. Jej uczestników rozpędzono - pisze AFP.
Opozycjonista powiedział, że podczas przesłuchania nie powiedziano mu, kiedy odbędzie się proces oskarżonych o zorganizowanie protestu 10 stycznia. Nazwał nowe przepisy dla sprzedawców "absurdalnymi".