Aktywiści próbowali zablokować autostradę w Portugalii. Kierowcy szybko się z nimi rozprawili

Portugalscy kierowcy stracili cierpliwość do działaczy klimatycznych blokujących we wtorek rano ruchliwą autostradę w godzinach szczytu. Chcąc ruszyć dalej w drogę wzięli sytuację "w swoje ręce".

Aktywiści klimatyczni
Aktywiści klimatyczni
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. MUP

Według portalu Portugal Resident aktywiści z grupy Climáximo usiedli na autostradzie Segunda Circular w Lizbonie, aby zaprotestować przeciwko działalności pobliskiej firmy energetycznej Galp. Dwóch protestujących wisiało także na kablach na kładce dla pieszych z widokiem na autostradę.

Protest ten zakończył się już po kilku minutach, kiedy sfrustrowani kierowcy sami postanowili pozbyć się działaczy z drogi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wideo udostępnione przez użytkownika "End Wokeness" na platformie X pokazuje, jak samochody trąbią na aktywistów, po czym kilkunastu kierowców wysiadło z pojazdów i szybko przeciągnęło protestujących z ulicy.

Portugalski portal poinformował, że aresztowano dziewięciu działaczy. Jednak już w środę rano grupa zorganizowała nowy protest.

Grupa aktywistów klimatycznych opisuje siebie jako "antykapitalistyczny" kolektyw na rzecz sprawiedliwości klimatycznej z siedzibą w Lizbonie. Oskarża firmy takie jak Galp o "ludobójstwo".

Aktywiści uważają, że ​​rządy i firmy na całym świecie "wypowiedziały wojnę ludziom i planecie" w "przemyślanym i skoordynowanym akcie przemocy".

"W tej chwili zabijają tysiące ludzi, wyrzucają dziesiątki milionów, palą ich żywcem, topią. W tej chwili skazują miliony ludzi na komory gazowe, tylko tym razem z wykorzystaniem gazów cieplarnianych, a komora to cała planeta. Nazywa się to załamaniem klimatycznym i jest przemyślanym i skoordynowanym aktem przemocy" – twierdzą aktywiści na swojej stronie internetowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)