Akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszowi UB 

IPN zarzuca Ignacemu P., że od września 1946 do maja 1951 r. psychicznie i fizycznie znęcał się osobami podejrzewanymi o prowadzenie działalności niepodległościowej. Popełnił wtedy 22 zbrodnie komunistyczne.

Jak wykazało śledztwo, oskarżony chcąc zmusić przesłuchiwane przez siebie osoby do złożenia określonych wyjaśnień wielokrotnie bił je i kopał nogami, uderzając w różne części ciała. Ofiary znieważał słowami wulgarnymi i obelżywymi. W czasie prowadzonych przesłuchań, po uprzednim skrępowaniu rąk kajdankami, bił pokrzywdzonych: drewnianą pałką, rózgami, metalowym prętem, rękojeścią pistoletu, gumowym wężem. Raził ich także prądem elektrycznym oraz zmuszał do długotrwałego siedzenia na nodze odwróconego stołka - powiedział Sowa.

Wśród pokrzywdzonych są członkowie Armii Krajowej, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN) oraz Młodzieżowej Organizacji Niepodległościowej "Orlęta".

Ignacy P., przesłuchany w śledztwie jako świadek, nie przyznał się do popełnienia żadnego z zarzucanych mu czynów. Twierdzi, że nigdy nie znęcał się nad żadną osobą.

W ocenie prokuratorów, jego wyjaśnienia "są sprzeczne z obszernym materiałem dowodowym, a w szczególności zeznaniami ponad 100 świadków". O ich przesłuchanie przed sądem wnioskuje prokurator.

Rzeszowski IPN skierował do sądów 17 aktów oskarżenia przeciwko 19 osobom. W trzech sprawach sądy wydały wyroki, które są już prawomocne.