Agresywny mężczyzna demoluje lokal nad jeziorem. To była próba wymuszenia haraczu?

Awantura w lokalu nad jeziorem w Charzykowach (woj. pomorskie). Agresywny 46-latek rzucał krzesłami, stołami i doniczkami. Kres jego "napadowi" położyła dopiero interwencja policji. Nagranie z tego zdarzenia obiegło sieć. Pojawiają się insynuacje, że była to próba wymuszenia haraczu.

Kadr z nagraniaKadr z nagrania
Źródło zdjęć: © East News

Opisywane zdarzenia miały w miejsce w Charzykowach, miejscowości turystycznej nad jeziorem Charzykowskim w rejonie Borów Turcholskich. W niedzielę wczesnym wieczorem w jednym z tamtejszych lokali, położonych nad akwenem, pojawiła się grupa podejrzanie wyglądających mężczyzn.

Dwie interwencje

Najpierw dwóch z nich, w tym mocno zbudowany 46-latek, zaczęło zaczepiać gości i przechodniów, ubliżając im. - Przed godz. 20 na miejsce pojechali policjanci. Pracownica lokalu wskazała mężczyznę, który miał zakłócać porządek, używać słów wulgarnych. 46-latek był pobudzony, nie reagował na polecenia policjantów. Dopiero po rozmowie ze swoim kolegą uspokoił się. Policjanci sporządzili wobec niego wniosek o ukaranie – czytamy w komunikacie policji.

Charzyków demolka lokalu, interwencja Policji 🚓

Jednak na tym się nie skończyło. Po jakimś czasie grupa mężczyzn wróciła na teren tego samego lokalu. Wówczas 46-latek zaczął go demolować. Zachowywał się bardzo agresywnie. Rzucał stolikami, krzesłami i doniczkami. Jego zachowanie udokumentowano na filmiku, którzy krąży w sieciach społecznościowych. Tym razem policja pojawiła się szybciej.

- Agresor nie reagował na polecenia policjantów. Mundurowi natychmiast obezwładnili mężczyznę. Mężczyzna pomimo tego, że był obezwładniony, szarpał się, obrażał policjantów, kierował w ich stronę groźby pozbawienia życia - czytamy w komunikacie chojnickiej policji. Trafił on do aresztu,

Zarzuty dla 46-latka

– Mężczyźnie postawiono zarzuty jak: groźby karalne, znieważenia, uszkodzenie mienia w warunkach chuligańskich - powiedziała serwisowi naTemat.pl asp. Magdalena Zblewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach. Jak wyjaśniła, mężczyźnie za te czyny grozi kara od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.

W komentarzach w mediach społecznościowych, zamieszczonych pod nagraniem, pojawiają się sugestie, że była to próba wymuszenia haraczu.

Źródło: naTemat.pl, policja

Koszmarny wypadek w Lubinie. Kamera zarejestrowała przerażający moment

Wybrane dla Ciebie

Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie