Afganistan: tylko wojska ONZ
Desygnowany na afgańskiego ministra obrony Mohammad Fahim powiedział w środę, że nie ma nic przeciwko małym oddziałom żołnierzy sił pokojowych ONZ, ale Sojusz Północny nie zaakceptuje żadnych wojsk spoza ONZ.
05.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie zgodziliśmy się na przybycie jakichkolwiek dodatkowych oddziałów żołnierzy. Jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo w strefach znajdujących się pod kontolą Sojuszu - powiedział Fahim w wywiadzie dla francuskiego dziennika Le Figaro.
Fahim dodał, że jeśli ONZ zdecyduje się umieścić w regionie Kabulu oddziały, których zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa nowopowołanym instytucjom państwa - to nie będzie temu przeciwny.
Wielka Brytania musiała ostatnio zrezygnować z przerzucenia do Kabulu kilku tysięcy żołnierzy po tym, jak swój sprzeciw wobec tych planów wyrazili przywódcy Sojuszu Północnego. Tymczasem Francja wysłała w region Mazar-i-Szarif ok. 250 oddziałów żołnierzy, których zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa transportom humanitarnym.
Mohammad Fahim, jeden z głównych przywódców Sojuszu Północnego, uczestniczył w konferencji poświęconej przyszłości Afganistanu w Petersbergu, w Niemczech. Brał również udział w dyskusji o przyszłym rządzie afgańskim. (pw)