Afganistan: Polacy nie jadą, ale...
Gdyby zaszła potrzeba wysłania polskich żołnierzy w związku z operacją w Afganistanie, byliby to zawodowi wojskowi - powiedział minister obrony Jerzy Szmajdziński.
Poprzedni rząd zadeklarował kilka rodzajów sił, w tym wojska chemiczne, które jesteśmy w stanie wystawić do pomocy sojuszniczej. Podtrzymujemy tę gotowość, ale wymagałoby to decyzji i prośby Stanów Zjednoczonych, a taka prośba dotychczas nie została wyrażona - powiedział Szmajdziński, który w piątek wizytował 4. Brodnicki Pułk Chemiczny (woj. kujawsko-pomorskie).
Dodał, że gdyby doszło do wyjazdu, pojechaliby żołnierze zawodowi i kontraktowi. (and)