Kardynałowie zmówili się przed konklawe? Wybuchła afera, oświadczenie
W tle ostatnich przygotowań do konklawe pojawiają się spekulacje odnośnie tego, kto będzie kolejnym papieżem. Sporo emocji, zwłaszcza w węgierskich mediach, wywołały plotki o rzekomej umowie kard. Petera Erdo, arcybiskupa Budapesztu, z dotychczasowym sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem. Czy jeden z faworytów przekazał swoje poparcie drugiemu w zamian za pewne zmiany w narracji Watykanu? Erdo, za pośrednictwem ambasadora Węgier, uciął spekulacje.
Afera wokół wyboru nowego papieża. "Spekulacje całkowicie fałszywe". Na zdjęciu kard. Peter Erdo
Co musisz wiedzieć?
- Kardynał Peter Erdo, arcybiskup Budapesztu, jest jednym z potencjalnych kandydatów na nowego papieża. Węgierskie media sugerują, że mógł zawrzeć umowę z kardynałem Pietro Parolinem.
- Ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej, Eduard Habsburg-Lothringen, oświadczył, że wszelkie spekulacje na temat porozumienia między kardynałami są całkowicie fałszywe.
- Konklawe rozpocznie się 7 maja w Kaplicy Sykstyńskiej. O godz. 10.00 w Bazylice św. Piotra odbędzie się msza w intencji wyboru papieża, której przewodniczyć będzie kard. Giovanni Battista Re. Rozpoczęcie konklawe nastąpi od modlitwy w Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego o 16:30.
Być może już niebawem poznamy nowego papieża, tymczasem giełda nazwisk trwa. W przestrzeni publicznej jest również wiele spekulacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkanie Nawrockiego. Poseł PiS węszy spisek służb i Tuska
Jak podają węgierskie media, w ostatnich dniach pojawiły się plotki, że kardynał Peter Erdo - arcybiskup Budapesztu - oraz jego zwolennicy pośredniczyli w zawarciu porozumienia między kardynałami.
Celem porozumienia - jak pisze portal OSV News - miało być zapewnienie wyboru kardynała Pietro Parolina, jednego z faworytów, który pełnił dotąd funkcję sekretarza stanu za papieża Franciszka. W zamian za to miałby (Parolin - przyp. red.) znieść pewne "kontrowersyjne cechy" pontyfikatu papieża Franciszka.
Nie wiadomo jednak, o jakie "kontrowersyjne" decyzje poprzedniego papieża chodzi.
Zaznaczmy, że kardynał Erdo - którego też wymienia się jako potencjalnego następcę Franciszka - jest zwolennikiem doktrynalnej ortodoksji i broni stanowisk Kościoła w kwestiach takich jak aborcja i małżeństwa osób tej samej płci. Sprzeciwia się też sugestiom, aby katolicy, którzy ponownie zawarli związek małżeński po rozwodzie, mogli przyjmować komunię.
Kardynał ucina spekulacje
W niedzielę budapesztański arrcybiskup odprawiał mszę w jednym z rzymskich kościołów.
"Przed mszą w kościele zapanował szum, ponieważ ludzie zadawali sobie to samo pytanie: Czy on może być następnym papieżem?" - pisze portal OSV News. Emocje rozgrzewał też wspomniane doniesienia o umowie między kardynałami.
Po mszy ambasador Węgier przy Stolicy Apostolskiej, Eduard Habsburg-Lothringen, podzielił się w mediach społecznościowych informacją, którą - jak podkreślił - kardynał przekazał mu bezpośrednio.
"Wszelkie spekulacje na temat porozumienia przed konklawe między węgierskim kardynałem Peterem Erdo a byłym sekretarzem stanu Watykanu, kardynałem Pietro Parolinem, są całkowicie fałszywe. Kardynał Erdo nie angażował się w żadne tego typu dyskusje" - napisał Habsburg-Lothringen w serwisie X.
Źródło: OSV News/African News/X/WP
