Afera wokół willi abp. Jędraszewskiego. Konserwator nie wiedział
Abp Marek Jędraszewski będzie metropolitą krakowskim tylko do lipca tego roku. Do tego czasu musi opuścić mieszkanie przy ul. Franciszkańskiej 3. Duchowny już planuje przeprowadzkę do zabytkowej willi w centrum miasta. O remoncie nie poinformował jednak konserwatora zabytków.
01.04.2024 | aktual.: 01.04.2024 19:31
W lipcu tego roku abp Marek Jędraszewski skończy 75 lat, co oznacza, że osiągnie wiek emerytalny duchownych katolickich. Jako metropolita Archidiecezji Krakowskiej zajmuje mieszkanie przy ul. Franciszkańskiej 3, jednak wraz z odejściem z funkcji, będzie musiał je opuścić.
Jak wynika z informacji "Gazety Wyborczej" Jędraszewski na emeryturze ma zamieszkać na terenie parafii św. Floriana w Krakowie. Ma tam zająć zabytkową plebanię przy ul. Warszawskiej. W zeszłym roku opuściły ją dwie gosposie i proboszcz ks. Grzegorz Szewczyk, który zrezygnował z urzędu.
Ks. Szewczyk unikał odpowiedzi na pytanie dziennikarzy o przeprowadzkę arcybiskupa. - Im ciszej wokół tej sprawy, tym lepiej. Inaczej zrobi się zła atmosfera, a to byłoby źle. I dla parafii, i dla znamienitego lokatora. Niczego nie potwierdzam, przyjdzie czas, a wszystkiego się dowiecie - stwierdził wymijająco.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
XVII-wieczna willa: "istne Castel Gandolfo"
Plebania przy ul. Warszawskiej w Krakowie to w rzeczywistości trzykondygnacyjna willa z XVII wieku, do której przylega niemal hektarowy piękny ogród. - Padło na św. Floriana, bo to po mariackiej najbogatsza krakowska parafia. Inne mogłyby nie udźwignąć ciężaru remontu - zauważa jeden z księży, którzy potwierdzili "Wyborczej" informację o przeprowadzce arcybiskupa.
- Plebania położona jest w ścisłym centrum, w miejscu świetnie skomunikowanym, bo w pobliżu jest dworzec kolejowy, ale jednocześnie to teren odgrodzony od miasta murem, za którym kryje się też ogród. Istne Castel Gandolfo - mówi inny krakowski duchowny.
Remont bez wiedzy konserwatora
Remont plebanii parafii św. Floriana trwa od zeszłego roku. Parafianie, którzy dotychczas aktywnie uczestniczyli w życiu wspólnoty, nie zostali poinformowani o remoncie. Jak stwierdzili informatorzy "Wyborczej", był od przeprowadzany po cichu, a Jędraszewski staje się coraz częstszym gościem na Warszawskiej.
Okazuje się jednak, że o remoncie nie wiedzieli nie tylko mieszkańcy, ale również konserwator zabytków. Plebania parafii św. Floriana wpisana jest od 1982 r. do rejestru małopolskich zabytków.
- Indywidualny wpis do rejestru zabytków narzuca na właściciela obowiązek uzyskania pozwolenia konserwatorskiego przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac: konserwatorskich, restauratorskich, badań architektonicznych czy robót budowlanych - przekazał Sebastian Stanik, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Ostatnie pozwolenie na remont willi przy ul. Warszawskiej zostało wydane 22 maja 2019 roku i obejmowało rozbudowę wewnętrznej instalacji gazowej. Za nielegalny remont zabytku grozi kara do nawet 500 tys. złotych.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"